W sobotę 27 stycznia 2024 r. w Biegu Pamięci dotarła do Marchwacza grupa biegaczek i biegaczy, którym towarzyszyło 2 cyklistów, dla uczczenia pomordowanych mieszkańców tej miejscowości w 79. Rocznicę tragicznych wydarzeń. Historia ich jest niezwykle dramatyczna. Wszystko miało miejsce 22 stycznia 1945 r. Do wyzwolonej wcześniej przez armię radziecką miejscowości niespodziewanie weszły z pobliskiego lasu niedobitki wojsk niemieckich. Pod błahym pretekstem pomocy przy wyciąganiu samochodów z zasp śnieżnych zmusili ponad 60 mężczyzn powyżej 16. roku życia do zgromadzenia się w centrum wioski. Następnie po kilku zaczęli ich rozstrzeliwać pod stogiem słomy. Spośród uwięzionych udało się uratować tylko dwóm. Zamordowanych zostało wówczas 62 mieszkańców Marchwacza oraz kilku nieznanych Polaków i żołnierzy radzieckich. Miejsce mordu uznano z czasem za miejsce pamięci narodowej. Doczesne szczątki niektórych z pomordowanych rodziny ekshumowały i pochowały na innych cmentarzach. Ostatecznie Mogiła w Marchwaczu jest miejscem pochówku dla 75 osób: 57 mieszkańców Marchwacza oraz 6 Polaków i 12 żołnierzy radzieckich o nieznanych nazwiskach. Dzień 22 stycznia 1945 r. stał się najtragiczniejszym w całej historii Marchwacza. Nie było praktycznie rodziny, której tragedia ta nie dotknęła, a w wielu domach zginęli wówczas jednocześnie dziadkowie, ojcowie i synowie.
Biegacze skupieni przy sportowej grupie „Supermaraton” Kalisz przebiegli trasę z Kalisza do Marchwacza już po raz 25. Wyruszyli tradycyjnie spod kaliskiego Teatru przed godz. 9, aby dotrzeć do Marchwacza na rozpoczęcie uroczystości. W biegu uczestniczyło 15 biegaczek i biegaczy: Piotr Maciejewski (organizator biegania do Marchwacza od 2000 roku), Łukasz Maciejewski, Dagmara Grugiel, Małgorzata Kobyłka, Marek Kobyłka, Czesław Fabiański, Kamilla Birecka, Magdalena Bernas-Kujawińska, Justyna Bogacz-Chojnacka, Maciej Chrystek, Adam Boguś, Zdzisław Druciarek, Justyna Kowalska, Witold Sitek i Rafał Pokora, którym na rowerach towarzyszyli cykliści: Marcin Cygan i Andrzej Wolniak. Na uroczystym apelu pomordowanych na Mogile, obok biegaczy i cyklistów, obecne były Władze Gminy Szczytniki z Wójtem Gminy p. Markiem Albrechtem, Przewodniczącym Rady p. Bogdanem Augustyniakiem, Wiceprzewodniczącym p. Wiesławem Wróblem oraz Radnymi: p. Danutą Świątek i p. Dariuszem Spychałą. Obecni byli również: radny powiatowy z naszego terenu p. Benedykt Owczarek, Wiceprzewodniczący Rady Powiatu Kaliskiego oraz ks. kanonik Piotr Bałoniak, proboszcz Parafii Rajsko. Na uroczystościach przy Mogile były także: delegacja nauczycieli i młodzieży z Zespołu Szkół im. Jana Pawła II w Marchwaczu, Komendant Ochotniczych Straży Pożarnych RP w Gminie Szczytniki druh Jerzy Majas wraz z zarządami i pocztami sztandarowymi druhów OSP z Iwanowic, Krowicy Zawodniej i Radliczyc, sołtysi: p. Janina Kwaśniewska i p. Dorota Herman, przedstawiciel Gospodarstwa Rolnego w Marchwaczu p. Wiesława Wawrzyniaka, delegacja Rady Nadzorczej i Zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej w Marchwaczu, media, rodziny pomordowanych i mieszkańcy Marchwacza. Po odczytanym apelu pomordowanych, modlitwę w ich intencji poprowadził ks. kanonik Piotr Bałoniak. Dla uczczenia osób pomordowanych wiązanki i zapalone znicze złożyli: radny powiatowy, delegacja z Gminy Szczytniki, delegacje OSP z Iwanowic, Krowicy Zawodniej i Radliczyc, radny Wiesław Wróbel, radna Danuta Świątek, delegacja nauczycieli i młodzieży Zespołu Szkół im. Jana Pawła II w Marchwaczu, biegacze i cykliści, przedstawiciel p. Wiesława Wawrzyniaka, delegacja Rady Nadzorczej i Zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej, mieszkańcy Marchwacza.
Miłym akcentem na zakończenie tej części uroczystości było wręczenie biegaczom i cyklistom pamiątkowych medali za zaangażowanie w kultywowanie pamięci o pomordowanych oraz podjęty już 25. raz trud biegania z Kalisza do Marchwacza (trasa biegu to ponad 17 km) oraz jazdy rowerem w bardzo trudnych w tym dniu warunkach pogodowych.
Od godz. 12 w budynku szkoły miała miejsce druga część obchodów. Jego uczestników przywitała Dyrektor Zespołu Szkół im. Jana Pawła II w Marchwaczu pani Honorata Szymańska. W intencji pomordowanych oraz o pokój na świecie i o to, abyśmy w dzisiejszych czasach byli ludźmi pokoju, Mszę św. odprawił ks. kanonik Piotr Bałoniak. W homilii nawiązał do czytanej w całym Kościele Ewangelii św. Marka o tym, jak Jezus uciszył burzę na jeziorze wobec przerażonych Apostołów. Podkreślił, że uczniowie na łodzi zdumieni czynem swojego Mistrza zadają odwieczne pytanie: kim On właściwie jest?... Czy w naszych trudnych chwilach życia nie odnajdujemy siebie w wątpliwościach Apostołów? Często targają nami niepokoje, że nic się nie dzieje z ludźmi, którzy sieją niepokój, wojny, nienawiść. Chcemy, aby świat był lepszy, a mamy poczucie bezradności. Tymczasem świat siły i pięści nie przynosi zwycięstwa. Największą siłą jest siła w sercu człowieka i to, co przynosi wiara. Bóg, w którego wierzymy, pokazuje w dzisiejszej Ewangelii, że po każdej burzy przychodzi cisza, która niesie przekonanie, że ostatecznie to On i Jego plan będzie zwycięski. Jedno z ośmiu błogosławieństw przypomina nam, że szczęśliwi są ci, którzy wprowadzają pokój. Dlatego życzmy sobie, abyśmy umieli każdego dnia czynić pokój, jak do tego zachęca nas modlitwa św. Franciszka z Asyżu: „O Panie, uczyń nas narzędziem Twojego pokoju…”
Po Mszy św. okolicznościowe słowo wygłosił Wójt Gminy Szczytniki p. Marek Albrecht. Następnie młodzież szkolna pod kierownictwem swoich nauczycieli p. Krzysztofa Pietrzykowskiego i p. Janiny Antczak zaprezentowała akademię o dziejach wojennych w Marchwaczu i losie jego mieszkańców, ozdobioną okolicznościowymi pieśniami patriotycznymi i wojskowymi. Słowa podziękowania do młodzieży skierował Przewodniczący Rady Gminy Szczytniki p. Bogdan Augustyniak dziękując za przypomnienie prawdy historycznej o okrutnym losie Polaków, którego sprawcami byli Niemcy. Spotkanie patriotyczne uświetnił występ Orkiestry Dętej przy OSP w Iwanowicach pod batutą swojego kapelmistrza p. Adriana Militowskiego. Muzycy zaprezentowali wybrane kolędy oraz wiązankę melodii wojskowych. Obchody zakończył tradycyjny poczęstunek.
Informacja własna: Robert Lis (zdjęcia: Ewelina Samulak-Andrzejczak, Robert Lis, Beata Kuświk)